Ś.P Renata Banasik 3.03.2011 o godz 7.20 przegrała walkę z podstępną i nieuleczalną chorobą-Mukowiscydozą...Miała tylko 34 lata.Była wspaniałą żoną i matką dwójki dzieci. Tak bardzo chciała jeszcze żyć i cieszyć się dziećmi...Uratować mógł Ją tylko przeszczep płuc w Wiedniu.Tak czekała na ten przeszczep i wierzyła że się uda.Niestety Bóg zdecydował inaczej.
SPOCZYWAJ W SPOKOJU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz